Podczas minionej sesji Rady Powiatu w Olkuszu Wicestarosta Olkuski Rafał Czeladzki poinformował, że Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” podjęły się udrożnienia Sztolni Ponikowskiej: taka decyzja stanowi odpowiedź na narastające problemy hydrologiczne w naszym regionie, spowodowane likwidacją kopalni „Olkusz – Pomorzany”.
Przypominamy, że Sztolnia Ponikowska, której historia sięga XVII wieku, to jeden z najstarszych i najbardziej charakterystycznych obiektów hydrotechnicznych na ziemi olkuskiej: została zbudowana jako element systemu odwadniania kopalń rud cynku i ołowiu, które przez wieki stanowiły podstawę przemysłu w regionie. Obiekt o długości kilku kilometrów pełnił kluczową funkcję w odprowadzaniu nadmiaru wód gruntowych z terenów wydobywczych, jako że takie rozwiązanie technologiczne, umożliwiające utrzymanie wydajności kopalń, było jak na swoje czasy prawdziwym osiągnięciem.
Warto dodać, że przez wiele lat Sztolnia Ponikowska stanowiła istotny element infrastruktury górniczej nie tylko na ziemi olkuskiej, ale także w kontekście całego kraju. Po zakończeniu eksploatacji złóż w naszym regionie oraz zamknięciu kopalń, sztolnia przestała pełnić swoją pierwotną funkcję i z czasem, ze względu na brak odpowiedniej konserwacji, jej stan techniczny stopniowo ulegał pogorszeniu. O konieczności udrożnienia tego obiektu zaczęto mówić jeszcze kilka lat temu, właśnie w kontekście szybkiego podnoszenia się wód gruntowych w naszej okolicy.
Według informacji przedstawionych w trakcie minionej sesji Rady Powiatu w Olkuszu, projekt udrożnienia sztolni znajduje się obecnie w fazie przygotowań i ma szansę rozpocząć się w najbliższych miesiącach, choć dokładne terminy rozpoczęcia prac nie zostały jeszcze ustalone. Samo udrożnienie sztolni ma szansę nie tylko poprawić sytuację hydrologiczną w naszej okolicy, ale także przyczynić się do bardziej skutecznego zarządzania wodami gruntowymi.
Należy zaznaczyć, że projekt udrożnienia Sztolni Ponikowskiej jest tylko jedną z wielu inicjatyw Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław”, mających na celu minimalizację skutków działalności górniczej na ziemi olkuskiej: przypominamy, że na zlecenie spółki rozpoczęto również prace zabezpieczające teren cmentarza parafialnego w Bolesławiu. Zgodnie z wynikami przeprowadzonych badań geologicznych, wykryto tam bowiem liczne pustki będące efektem historycznej eksploatacji rud cynku i ołowiu. ZGH podjęło się zatem działań mających na celu wzmocnienie tych miejsc oraz zabezpieczenia terenu przed możliwymi deformacjami, które mogłyby stanowić zagrożenie dla odwiedzających nekropolię.
Choć Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” podkreślają, nie są prawnym spadkobiercą historycznych kopalń w naszym regionie, to jednak z własnej inicjatywy podjęło się odpowiedzialności za zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej społeczności oraz ochrony cennych obiektów infrastrukturalnych.