XVII Turniej Rycerski na zamku w Rabsztynie za nami

Turniej Rycerski na Zamku w Rabsztynie stanowi coroczną, wakacyjną atrakcję, a tłumy ludzi ściągają zewsząd, by wziąć udział w tej niezwykle widowiskowej imprezie. W tym roku w turnieju brało udział około 150 rekonstruktorów historycznych. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz Roman Piaśnik, a patronat medialny Gazeta Olkuska i Przegląd Olkuski.

Kilkaset osób obserwuje zmagania rekonstruktorów

Zmagania rozpoczęły się turniejem łuczniczym. Kiedy strzały przestały świstać w powietrzu, za broń chwyciły damy. Walki kobiet na „Miecz i Tarczę” mroziły krew w żyłach i były równie zawzięte, jak późniejsze walki rycerzy. Sporą dawką magii był pokaz alchemiczny. Nie tylko dzieci były zafascynowane, dorośli też patrzyli z zachwytem… Oficjalne otwarcie imprezy z przyczyn losowych odbyło się nieco później, niż planowano. Zastępca Burmistrza ds. Społecznych Marcin Wiercioch dokonał otwarcia turnieju.

Grupa osób stoi pod bramą zamku

Pokaz artylerii jak zwykle wymagał otworzenia ust w odpowiednim momencie, żeby zapewnić dobre samopoczucie błonie bębenkowej. Krwawa i zaciekła „Bitwa o zamek” toczyła się w zamkowej fosie. Było wielu poległych, na szczęście nietrwale.

Rycerze walczą na miecze

Turniejowi towarzyszyły też inne atrakcje. Liczne stoiska, warsztaty rzemieślnicze, rozrywki dla najmłodszych, pyszności przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z Osieka oraz z Zawady, a także specjały Kuchni Rycerskiej.

Kilka osób w strojach historycznych stoi pod murem zamku

Pod zamkiem ulokował się Mobilny Punkt Informacji Turystycznej, czyli stoisko promocyjne Gminy Olkusz, gdzie można otrzymać bezpłatne ulotki, foldery i mapy oraz wziąć udział w quizie z upominkami. Przy stoisku Stowarzyszenia „Zamek Rabsztyn” odbywały się zabawy plastyczne dla najmłodszych. Kolejną atrakcją był koncert zespołu Malinowa Mąka. Na zakończenie grupa Nam Tara zaprezentowała wspaniały fireshow.

Drugi dzień rozpoczął się turniejem siłowym. Przeciąganie liny budzi dużo emocji, ale kończy się śmiechem, gdy słabsi – albo lżejsi – padają na ziemię jak podcięci. Kiedy miecze poszły w ruch, zrobiło się poważniej. Tym bardziej, gdy jeden z mieczy złamał się od uderzenia i część głowni poszybowała w dowolnie wybranym kierunku.

Grupa osób przeciąga linę

Jednak walki zbiorowe, finały walk “Miecza i tarczy” oraz “Miecza długiego” przebiegły bez ofiar w ludziach. Wiele innych konkurencji z udziałem publiczności cieszyło się dużym powodzeniem, ale uderzenia puklerzem, czyli okrągłą, wypukłą tarczą, to było coś! Zawodnicy walili z całej siły, aż przeciwnik niemal frunął w powietrzu.

Wielu gości odwiedzało też malowniczą Chatę Kocjana, która, ukwiecona wokół, wyglądała jak oaza sielskości. Turniej „Maczania łba w bali”, czy może raczej w cebrzyku, wymagał dużej pojemności płuc. W pewnej chwili włączyła się natura w spontanicznym ”Turnieju burzy”, ale koniec imprezy był już bliski i wszyscy byli pełni przyjemnych wrażeń. O tym, jak ogromne powodzenie miał turniej, świadczyły okoliczne parkingi. Każde możliwe miejsce, również na tych dzikich i odległych, było zajęte. Było wielu cudzoziemców, wokół rozbrzmiewały różne języki. Słychać było też pochwały, że teren jest przyjazny dla psów – organizatorzy zadbali o komfort zwierząt.

XVII Turniej Rycerski na zamku w Rabsztynie pod patronatem Romana Piaśnika, Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz został zorganizowany przez Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu, Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu oraz Bytomskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Leo Corde”. Partnerem wydarzenia było Stowarzyszenie „Zamek Rabsztyn” oraz Związek Komunalny Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu.

źródło: Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu

Avatar photo

Redakcja