SPR Olkusz 30:34 Euco UKS Dziewiątka Legnica. Srebrne Lwice wciąż bez punktów w obecnym sezonie

SPR Olkusz przegrał z Euco UKS-em Dziewiątką Legnica 30:34 w spotkaniu 3. kolejki sezonu 2021/2022 grupy B 1. Ligi w piłce ręcznej kobiet. Losy pierwszego meczu w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu z udziałem publiczności od ponad roku rozstrzygnęły się w zasadzie już w pierwszym kwadransie.

Po szybkim ataku i bramce Julii Mrozowskiej to podopieczne trenera Marcina Księżyka otworzyły co prawda wynik pojedynku, jednak drugiego gola dla naszej drużyny Aleksandra Zub zdobyła dopiero… w 13. minucie. Niemoc olkuszanek wynikała z doskonałej postawy Jolanty Trojanowskiej w bramce gości oraz, co trzeba sobie szczerze powiedzieć, po prostu kiepskiej skuteczności Lwic, które nieraz w sytuacjach strzeleckich mogły zachować się zdecydowanie lepiej. W efekcie, po pierwszym kwadransie olkuskie szczypiornistki przegrywały aż 2:9: „od pierwszych minut mieliśmy problemy z rzucaniem bramek, przez co zamiast prowadzić 2:0, przegrywaliśmy 1:3. To był początek naszych błędów, bo w pewnym momencie na boisku zrobiły się «dwa ognie»: nie trafialiśmy ze skrzydeł, z obrotu, nawet z rzutów karnych. Gdybyśmy wykorzystali chociaż połowę okazji, to bylibyśmy na styku z Legnicą, a wtedy mecz wyglądałby zupełnie inaczej” – komentuje szkoleniowiec olkuskiej ekipy Marcin Księżyk.

Zawodniczki Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Olkusz po raz kolejny pokazały jednak, ze nigdy nie można przedwcześnie ich skreślać. Tam, gdzie brakowało umiejętności lub po prostu dyspozycji dnia, olkuskie szczypiornistki nadrabiały bowiem sercem i ogromną wolą walki, zostawiając na parkiecie przysłowiowe krew, pot i łzy. Debiutancki gol w seniorskiej drużynie zaledwie 16-letniej Wiktorii Kozyry stał się impulsem do odrabiania strat: ze środka trafiła następnie Magdalena Barczyk, po raz drugi na listę strzelczyń wpisała się Julia Mrozowska, ze skrzydła celnie przymierzyła Nikola Sołościuk, rzut karny wykorzystała Aleksandra Zub, a drogę do siatki rywalek z koła znalazła Wiktoria Sioła. Tym sposobem, w 21. minucie ze wspomnianego 2:9 zrobiło się 8:11, a na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, po tym jak kolejny raz walkę o pozycję na kole wygrała Wiktoria Sioła, legniczanki prowadziły już zaledwie różnicą dwóch bramek. Wówczas podopieczne trenera Marcina Księżyka pozwoliły sobie jednak na chwilę nieuważnej gry, co skrzętnie wykorzystały piłkarki z Dolnego Śląska, schodząc do szatni przy wyniku 12:16.

W drugiej odsłonie oba zespoły również lepsze momenty przeplatały tymi słabszymi: w najlepszych dla siebie chwilach olkuszanki traciły do UKS-u trzy gole, ale ani razu nie zdołały dogonić swoich rywalek, przez co te ponownie „odjeżdżały” im na dystans pięciu czy sześciu trafień. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 30:34 i choć zdecydowanie nie był to wynik na jaki wszyscy liczyli, to cieszyć mogą kolejne dobre występy młodych wychowanek SPR-u. Oprócz wspomnianej już Wiktorii Kozyry, dwie bramki dorzuciła bowiem jej koleżanka z rocznika 2005 Nikola Sołościuk, a po raz drugi w tym sezonie najskuteczniejszą szczypiornistką drużyny została 17-letnia Karolina Herian, która znów pięciokrotnie pokonała bramkarkę rywalek.

Przegraliśmy czterema bramkami cały czas goniąc legniczanki, jednak przy lepszej skuteczności wynik mógłby, a nawet powinien być dla nas lepszy. Cały czas zbieramy natomiast doświadczenie i myślę, że ten mecz pozwolił dziewczynom nabrać odwagi, pewności i przede wszystkim spokoju, bo to jego najbardziej brakuje nam zarówno w budowaniu, jak i finalizowaniu akcji. Zdecydowanie częściej mogliśmy zagrać z obrotem, bo na środku było bardzo dużo miejsca, ale za to w końcu pojawiły się rzuty z drugiej linii, choć wciąż brakuje w nich precyzji – podsumował trener naszej drużyny Marcin Księżyk.

Gołym okiem widać zmiany kadrowe w drużynie z Olkusza. Najbardziej doświadczone zawodniczki zmieniły bowiem kluby i teraz SPR jest zupełnie innym zespołem. Warto jednak zaznaczyć, że i my graliśmy bez naszej najskuteczniejszej zawodniczki w ubiegłym sezonie Darii Miłek. Niemniej, uważam że w składzie, w jakim obecnie jesteśmy, zasilanym przez juniorki czy nawet juniorki młodsze, zagraliśmy całkiem przyzwoite zawody. Nie ustrzegliśmy się oczywiście błędów, które dodawały wiatru w żagle cały czas próbującym nas gonić olkuszankom, ale na szczęście popełniliśmy ich najwyraźniej o cztery mniej – dodał trener przyjezdnych Grzegorz Karnicki.

SPR Olkusz 30:34 (12:16) Euco UKS Dziewiątka Legnica
Skład SPR-u: Aleksandra Nowicka, Emilia Januszek – Oliwia Sołościuk (5), Karolina Herian (5), Wiktoria Sioła (4), Aleksandra Zub (4), Julia Mrozowska (3), Vanessa Nowak (3), Nikola Sołościuk (2), Wiktoria Kozyra (2), Magdalena Barczyk (1), Anna Andrzejczyk (1), Oliwia Bartusik, Oliwia Błaszczykiewicz, Julia Polakowska, Kamila Pietruszka

zdjęcia: SPR Olkusz (PK)

Avatar photo

Michał Pasternak

Młody działacz społeczny, interesujący się sprawami lokalnymi ziemi olkuskiej, prawem oraz gospodarką.