„Robiłbym to samo” – Honorowe Obywatelstwo Olkusza dla Ryszarda Kowala

Podczas dzisiejszej, uroczystej sesji Rady Miejskiej w Olkuszu w sali kinowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu, zaszczytne grono Honorowych Obywateli Srebrnego Miasta powiększyło się o osobę Ryszarda Kowala. Przypominamy, że w poprzednich latach godność tę otrzymali: Stefan Ząbczyński, Władysław Gnyś, Janina Majewska, Marian Biliński, Horst Faeser, Kazimierz Czarnecki, Mosze Berger, Józef Januszek oraz Gunter Pabst. Co ciekawe, w okresie międzywojennym olkuscy radni nadali ją również Józefowi Piłsudskiemu i Edwardowi Rydzowi-Śmigłemu. Tegoroczny laureat jest natomiast jednym z najstarszych mieszkańców ziemi olkuskiej, instruktorem harcerskim oraz byłym konspiratorem Armii Krajowej.

Choć Ryszard Kowal urodził się we Lwowie, to całe swoje życie związał z Olkuszem. To właśnie tutaj zainteresował się również skautingiem, zostając zuchem już w 1937 roku, rozpoczynając w ten sposób swoją trwającą już 85 lat przygodę z harcerstwem. Kiedy wybuchła wojna, jako zaledwie kilkunastoletni chłopak był naocznym świadkiem niemieckich represji na innych mieszkańcach, wliczając w to swoich kolegów ze szkolnych ław: Krwawej Środy (31 lipca 1940 roku) czy zagłady społeczności żydowskiej (czerwiec 1942 roku).

Te tragiczne wydarzenia nie złamały jednak jego ducha, gdyż tegoroczny laureat podjął działalność konspiracyjną dla największego w naszym regionie oddziału partyzanckiego Armii Krajowej – por. Gerarda Woźnicy „Hardego”. Kilka razy w tygodniu udawał się wówczas do obozu leśnego nieopodal Gór Bydlińskich, aby przekazywać wiadomości i różnego rodzaju przesyłki. Poza aktywnością w podziemiu, regularnie przekraczał także granicę między III Rzeszą a Generalnym Gubernatorstwem w celu zdobycia artykułów spożywczych dla swojej rodziny.

Gdy światowy konflikt dobiegł końca, nastoletni chłopak powrócił do nauki szkolnej, łącząc ją z pracą w olkuskiej emalierni, gdzie był zatrudniony przez ponad 40 lat. Ryszard Kowal nie zarzucił natomiast dążeń niepodległościowych, biorąc udział m.in. w zmianach października 1956 roku czy przystępując w latach 80’ do Solidarności. W 2019 roku, w uznaniu jego zasług dla konspiracji i środowiska kombatanckiego, został ponadto Prezesem Honorowym olkuskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Najważniejszą pasją tegorocznego laureata pozostało jednak harcerstwo: za starania na rzecz jego odbudowy w latach 40’ ubiegłego wieku był nawet represjonowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Kolejne pokolenia związanych z tym ruchem olkuszan wychowywało się pod jego okiem podczas zbiórek, obozów czy innych działań w drużynach. W efekcie, trudno obecnie znaleźć posiadającego skautowe doświadczenia z poprzedniego wieku mieszkańca naszego miasta, który nie znałby „Druha” Ryszarda Kowala. Do dziś wraz z grupą młodzieży prowadzi on także olkuski hufiec Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

Poza wspomnianymi wyżej aktywnościami, Ryszard Kowal jest również niezwykle oddany społecznej opiece nad Starym Cmentarzem w Olkuszu: pierwsze prace na jego terenie podejmował wspólnie ze śp. Mieczysławem Karwińskim już w 1952 roku, systematycznie dbając o czystość czy zapalając znicze przy okazji ważnych uroczystości. W 2013 roku był z kolei inicjatorem budowy pomnika poświęconego Powstaniu Warszawskiemu, przy którym każdego roku, dzięki wsparciu Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz, organizowane są uroczystości upamiętniające te wydarzenia. Nic więc dziwnego, że za całokształt dokonań w 2017 roku Ryszard Kowal otrzymał Nagrodę dla Osób Działających Na Rzecz Dobra Innych „Cordis Nobilis”.

Mimo podeszłego wieku, stale można go spotkać przy komendzie hufca. Chętnie dzieli się tam swoją wiedzą, doświadczeniem i przeżyciami z młodzieżą, starając się kształtować kolejne pokolenia olkuszan. Jak sam często powtarza, gdyby urodził się jeszcze raz, robiły to samo.

zdjęcie główne: Aleksandra Pałka

Mateusz Radomski

wiceprezes olkuskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej