Olkuszanie upamiętnili 83. rocznicę Krwawej Środy

W nocy z 30 na 31 lipca 1940 roku Olkusz został otoczony przez niemieckich żołnierzy i policjantów, którzy następnie chodzili po mieszkaniach i zabierali mężczyzn, zarówno Polaków, jak i Żydów, w wieku od 14 do 55 lat. Kolejno, zapędzono ich na rynek oraz kilka placów: pod siedzibę Kasy Chorych (dzisiejsze Starostwo Powiatowe), na rynek czarnogórski (dzisiejszy Skwer), przy Szkole Rzemieślniczej (dzisiejszy Zespół Szkół nr 1), obok dzisiejszej Szkoły Podstawowej nr 1 oraz między ulicą Żuradzką i torami. „Kazano nam leżeć twarzą do bruku, a za każdy niebaczny ruch Niemcy bili i kopali […]. Z nieba spadał żar lipcowego słońca, a myśmy tak leżeli w prochu i pocie, niepewni własnego losu… Ze wszystkich stron słychać było straszne krzyki i płacz oraz niemiecki wrzask. Myślałem, że to koniec.” – zapamiętał te chwile Zbigniew Bobrzecki.

Maltretowani mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów dopiero wieczorem. Tego dnia zginęły dwie osoby, a wyniku obrażeń kilka dni później zmarł proboszcz miejscowej parafii ks. Piotr Mączka. Ze szczególnym okrucieństwem postępowano ponadto z przedstawicielami społeczności żydowskiej. Przywoływany wcześniej Marian Kiciarski wspominał: „każdy dziwił się w duchu, że człowiek zdolny jest do popełniania takich okrucieństw”. Nie wiadomo dokładnie u ilu osób spowodowano trwałe uszczerbki na zdrowiu, a także ilu odeszło z tego świata w wyniku długofalowych skutków opisywanych represji. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.

Dziś kwiaty i znicze pod płytą pamiątkową na rynku w Olkuszu złożyli Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz Roman Piaśnik oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Olkuszu Jan Kucharzyk, a wieńce i wiązanki kwiatów złożyli przedstawiciele olkuskich organizacji kombatanckich, społecznych oraz mieszkańców.

źródło: Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu

Avatar photo

Redakcja