We wtorek w godzinach popołudniowych bezpośrednio przy jezdni obwodnicy Bolesławia, będącej drogą powiatową, powstało zapadlisko o średnicy około 8 metrów i głębokości około 5 metrów. W efekcie, droga została zamknięta zaledwie 2 miesiące po tym jak została oddana do użytku za kwotę ponad 7,5 miliona złotych.
Wczoraj wysłaliśmy pytania do Starosty Olkuskiego Bogumiła Sobczyka następujące pytania w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej:
- Dlaczego Starostwo, zlecając wykonanie projektu obwodnicy Bolesławia, zdecydowało o jej przebiegu przez teren, o którym wiadomo, że był objęty oddziaływaniem eksploatacji górniczej?
- Czy zlecając wykonanie projektu obwodnicy Bolesławia Starostwo zasięgnęło informacji czy nie będzie ona biec bezpośrednio przez teren, pod którym prowadzone było wydobycie?
- Czy planując budowę przedmiotowej drogi powiatowej Starostwo wystąpiło najpierw do urzędów górniczych o odpowiednią dokumentację, dotyczącą tego terenu, pod kątem możliwości występowania zapadlisk? Jakie działania podjęto w celu wyeliminowania zagrożenia występowania uszkodzeń wynikających z działalności górniczej?
- Jakie było natężenie ruchu na przedmiotowej drodze powiatowej i jakiego rodzaju pojazdów, szczególnie po wprowadzeniu zakazu wjazdu na ulicę Główną w Bolesławiu dla samochodów ciężarowych o masie całkowitej powyżej 3,5 tony? Czy po wznowieniu ruchu zagwarantowane zostanie bezpieczeństwo użytkowników przedmiotowej drogi powiatowej?
- Kto poniesie koszt naprawy obwodnicy Bolesławia? Czy uszkodzenia spowodowane występowaniem zapadlisk są objęte gwarancją wykonawcy? Czy w związku z ujawnieniem występowania zapadlisk na tym terenie wykonawca utrzyma gwarancję na przeprowadzone prace?
O udzielonych odpowiedziach niezwłocznie poinformujemy na naszych łamach.
zdjęcie główne: Franciszek Rozmus z Olkusz.tv