Przedwyborcza gorączka daje się politykom coraz mocniej we znaki, czego przykładem może być wprowadzenie na 8 dni przed rozpoczęciem głosowania kursów kolejowych Olkusz – Kraków także w weekendy. Internauci nie kryją rozbawienia godzinami przejazdów, bowiem w soboty pociągi będą odjeżdżały ze stacji początkowej w Wolbromiu o… 4.39, 5.35 oraz 19.59. „Uwielbiam rodzinne weekendowe wypady do Krakowa o 5 rano”, „Magia wyborów”, „Beztrosko z dziećmi pojedziemy o godzinie 4 rano do Krakowa na lody” – to tylko kilka z wielu komentarzy, które można znaleźć w lokalnych grupach na Facebooku.
Już 15 października zadecydujemy o przyszłości Polski, dlatego politycy prześcigają się w pomysłach na zdobycie głosów wyborców na ostatniej prostej kampanii. Przedstawiciele Małopolskiego Zakładu Polregio S.A. w Krakowie poinformowali we wtorek, że od nadchodzącego weekendu do kursowania wprowadzone zostaną trzy pary połączeń: ze stacji początkowej w Wolbromiu będą one odjeżdżały o godzinach 4:39, 5:35 i 19:59, a z Krakowa będzie można wrócić o 17:31, 19:30 i 22:19.
Niezmiennie natomiast należy podkreślać, że Olkuszanie zasługują na więcej, niż 4 połączenia Olkusza z Krakowem na dobę, kursujące ponadto 80 minut, szczególnie gdy z ziemi olkuskiej pochodzi Wojewoda i dwóch Ministrów. W Wolbromiu zakończył się bowiem w ostatnich dniach remont dworca PKP, a końca dobiega budowa drugiej, nowoczesnej stacji. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
