SPR Olkusz pokonał KS Cracovię 18:24 w spotkaniu 4. kolejki sezonu 2021/2022 grupy B 1. Ligi w piłce ręcznej kobiet. Sobotnie Derby Małopolski miały podwójne znaczenie, gdyż obie drużyny przystępowały do nich z zerowym dorobkiem punktowym i nie mogły pozwolić sobie na kolejną porażkę.
Już w pierwszej akcji meczu Srebrne Lwice na prowadzenie wyprowadziła 16-letnia Nikola Sołościuk, a po chwili wynik na 2:0 podwyższyła zaledwie o rok starsza Karolina Herian. W ciągu następnych kilkudziesięciu sekund dwukrotnie piłkę w bramce gospodyń zdołała ponadto umieścić Wiktoria Sioła, dzięki czemu po zaledwie czterech minutach podopieczne trenera Marcina Księżyka prowadziły już 1:4. Co prawda krakowianki starały się gonić nasze szczypiornistki, jednak do końca pierwszej połowy ani razu nie zdołały doprowadzić do remisu. Na parkiecie trwała regularna wymiana ciosów, w wyniku której przewaga olkuszanek topniała nieraz co prawda do zaledwie jednego gola, ale można było mieć wrażenie, że SPR cały czas panował nad wydarzeniami na parkiecie. Zaraz przed zejściem do szatni gościnie zdołały ponadto ponownie odskoczyć rywalkom na dystans trzech trafień dzięki chłodnym głowom oraz pewnej ręce Karoliny Herian, która najpierw rzuciła bramkę po zespołowej akcji, a następnie dorzuciła dwa gole z rzutów karnych.
Ciężko powiedzieć który zespół gorzej zaczął drugą połowę, gdyż na pierwszą bramkę trzeba było czekać aż 8 minut. Tę rzuciła Karolina Herian, która powoli wyrasta na gwiazdę Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Olkusz, będąc najskuteczniejszą piłkarką drużyny w każdym z dotychczasowych spotkań bieżącego sezonu. Na gola 17-łatki odpowiedziała była Srebrna Lwica Patrycja Jałowicka, a na 12:16 ze środka podwyższyła obrotowa Wiktoria Sioła. Wówczas znacznie lepszy okres zaliczyły jednak Pasiaczki, które dzięki ambitnej grze zdołały w ciągu następnych 5 minut doprowadzić do remisu. Taki stan rzeczy nie tylko nie przestraszył jednak podopiecznych trenera Kamila Zawady, ale i zmotywował je do rozegrania koncertowego ostatniego kwadransa gry. Nasze szczypiornistki zaczęły bowiem świetnie bronić dostępu do własnej bramki, a Aleksandra Nowicka swoimi interwencjami między słupkami potwierdziła, że zna się na swoim fachu doskonale. Postawiony w defensywie mur napędził ponadto rozgrywanie akcji do przodu, co w efekcie przyniosło cztery rzuty karne dla SPR-u, z których trzykrotnie piłkę w siatce umieściła kolejna 17-latka w olkuskiej ekipie, czyli Vanessa Nowak. Kolejna udana próba Karoliny Herian, gol Oliwii Sołościuk, dwie bramki Magdaleny Barczyk oraz celny rzut Nikoli Sołościuk zamknęły następnie sprawę derbowego triumfu 18:24.
To jednak nie koniec bezpośredniej rywalizacji obu zespołów, bowiem już w czwartek o godzinie 20:30 w hali przy alei Focha w Krakowie Pasiaczki będą miały szansę na rewanż w ramach PGNiG Pucharu Polski.
KS Cracovia 18:24 (11:14) SPR Olkusz
Skład SPR-u: Aleksandra Nowicka, Emilia Januszek – Karolina Herian (8), Magdalena Barczyk (4), Wiktoria Sioła (4), Nikola Sołościuk (3), Vanessa Nowak (3), Julia Mrozowska (1), Oliwia Sołościuk (1), Aleksandra Zub, Oliwia Błaszczykiewicz, Wiktoria Kozyra, Anna Andrzejczyk, Julia Polakowska, Kamila Pietruszka
Na naszej stronie na Facebooku można ponadto obejrzeć zapis transmisji na żywo z sobotniego spotkania.
zdjęcia: Pasjonaci Cracovii
źródło: SPR Olkusz (PK)
