Dzisiaj w pobliżu kościoła na Tłukience w Bukownie ujawniono ogromne zapadlisko: choć deformacja terenu powstała w miejscu dawnego szybu górniczego, to mieszkańcy powiatu olkuskiego czują coraz większe obawy co do bezpieczeństwa naszej okolicy.
Deformacja powstała w miejscu dawnego szybu „Paul”, gdzie najprawdopodobniej była prowadzona eksploatacja galmanu na przełomie XIX i XX wieku. ZGH „Bolesław” nie prowadziły działalności górniczej w oparciu o ten szyb i nie mają też informacji, w jaki sposób został on zlikwidowany. – poinformowały w oświadczeniu Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław S.A.
Do tej pory w regionie olkuskim odnotowano już ponad 700 tego typu przypadków, a dodatkowo w okolicy pojawiły się liczne zalewiska: najgłośniejszym przykładem konsekwencji zmian geologicznych związanych z zamknięciem kopalni jest woda, która w ostatnich dniach pokryła nawierzchnię nieczynnej od ponad 2 lat obwodnicy Bolesławia.
Przypominamy również, że w niedzielę ujawniono kolejna dwa spore zapadliska: pierwsze z nich powstało na Pustyni Błędowskiej, w pobliżu Róży Wiatrów, a drugie w rejonie ulicy Parkowej w Bolesławiu. Z kolei w poniedziałek w siedzibie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach odbyło się pierwsze spotkanie międzyresortowego zespołu zajmującego się tematem zapadlisk powstających w Małopolsce Zachodniej w wyniku zaprzestania działalności kopalń. Efektem działań tego zespołu ma być opracowanie konkretnych rozwiązań oraz przepisów umożliwiających poszkodowanym samorządom walkę ze skutkami działalności górniczej.
