Sprawca głośnego śmiertelnego wypadku na DK94 w Olkuszu skazany na 7 lat więzienia

21 lipca ubiegłego roku kompletnie pijany kierowca Hondy śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych przez DK94 w pobliżu ulicy Cegielnianej w Olkuszu 35-latka z Gminy Klucze, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. 48-latek został zatrzymany przez olkuskich policjantów kilka minut później: okazało się, że mężczyzna posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sąd Rejonowy w Olkuszu skazał go na karę 7 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Przypominamy, że kierowca Hondy potrącił mężczyznę z tak dużym impetem, że jego ciało przeleciało kilkanaście metrów. Na domiar złego, sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy 35-letniemu mieszkańcowi Gminy Klucze. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu natychmiast ogłosił komunikat za kierowcą: kilka minut później poszukiwany pojazd zauważyli dzielnicowi i natychmiast go zatrzymali.

Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie stanu trzeźwości wykazało, że 48-latek miał blisko 3 promile alkoholu w swoim organizmie. Okazało się również, że za wcześniejszą jazdę po pijanemu mężczyzna miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał do 5 czerwca 2023 roku. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, pirat drogowy usłyszał łącznie cztery zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kierowania w stanie nietrzeźwości, niestosowania się do orzeczonych środków karnych (w postaci zakazu prowadzenia pojazdów) oraz nieudzielania pomocy pokrzywdzonemu. Sąd pierwszej instancji skazał go na karę 7 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także świadczenie na rzecz rodziny ofiary w wysokości 90 000 złotych oraz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 15 000 złotych.

Wyrok w sprawie oskarżonego Artura K. wydany został w oparciu o instytucję artykułu 387. Kodeksu Postępowania Karnego, polegającą na tym, iż do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania na rozprawie głównej oskarżony, któremu zarzucono przestępstwo zagrożone karą nieprzekraczającą 15 lat pozbawienia wolności, może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary lub środka karnego, a także orzeczenie przepadku lub środka kompensacyjnego bez przeprowadzania postępowania dowodowego – tłumaczy Prokurator Rejonowy w Olkuszu Krystyna Durałek.

Zgodnie z art. 178a. §1. Kodeksu Karnego, „kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Jako że sprawca wypadku posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał do 5 maja 2023 roku, to zastosowanie znalazł również paragraf czwarty powyższego przepisu, który stanowi, że „jeżeli sprawca […] był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego […] albo dopuścił się czynu […] w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Jak możemy z kolei wyczytać z treści art. 177. §1. Kodeksu Karnego: „kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała […], podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Paragraf drugi przytoczonego przepisu stanowi natomiast, że „jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Za opisywane przestępstwa sąd mógł wymierzyć oskarżonemu karę łączną w wymiarze od 2 lat do 12 lat pozbawienia wolności. Nieprawomocnym wyrokiem 48-latek został natomiast skazany na 6 lat i 6 miesięcy więzienia.

Kwestię nieudzielenia pokrzywdzonemu pomocy reguluje zaś art. 162. §1. Kodeksu Karnego. Na jego mocy „kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W tym przypadku Sąd Rejonowy w Olkuszu zdecydował się na karę jednego roku więzienia. Po orzeczeniu przez sąd kar za każde z wymienionych wyżej przestępstw, pod uwagę będzie trzeba wziąć jeszcze treść art. 86. §1. Kodeksu Karnego, który stanowi, że „sąd wymierza karę łączną w granicach powyżej najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy […]”. Jeżeli wyrok się utrzyma, to pirat drogowy spędzi „za kratami” łącznie 7 lat.

zdjęcie główne: Grzegorz Piotr PrzetakiewiczFotograficznego Studia Domowego IDEOS

Avatar photo

Redakcja