Szczypiornistki SPR-u Olkusz pokonały we własnej hali MKS Karkonosze-Jelenia Góra 31:28 we wczorajszym spotkaniu 6. kolejki sezonu 2020/2021 1. Ligi kobiet w piłce ręcznej grupy B. Dzięki temu podopieczne trenera Kamila Zawady, z 9 punktami po 4 meczach, awansowały na 3. miejsce w ligowej tabeli. Po rozegraniu dwóch zaległych spotkań „Srebrne Lwice” mogą ponadto zasiąść w fotelu lidera.
Sobotni pojedynek, z uwagi na obecną sytuację epidemiologiczną, odbył się bez udziału publiczności. Mimo braku dopingu kibiców, mecz trzymał jednak w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Oba zespoły grały bowiem na równym poziomie, w wyniku czego po pierwszych pięciu minutach na tablicy widniał wynik 3:3, a po dziesięciu 5:5. Po obu stronach widzieliśmy przede wszystkim bardzo dobrą grę defensywą, zwieńczoną dodatkowo fantastyczną dyspozycją bramkarek. Zarówno Dagmara Knapik, jak i Martyna Wierzbicka, prezentowały bowiem grę godną szczypiorniakowej ekstraklasy. W ofensywie Olkuszanek wyróżniała się natomiast Paulina Łuczyk, która z łatwością zdobywała kolejne bramki ze skrzydła i to w dużej mierze właśnie dzięki sprowadzonej przed sezonem 26-letniej zawodniczce, SPR wyszedł w 15. minucie na pierwsze dwubramkowe prowadzenie.
Podopiecznym trenera Kamila Zawady przez drugi kwadrans pierwszej połowy udawało się skutecznie utrzymywać zdobytą przewagę i do szatni „Srebrne Lwice” schodziły prowadząc 14:12. Na dodatek drugie 30 minut rozpoczęło się od dwóch szybkich trafień Sabiny Radlak, dzięki czemu przewaga SPR-u Olkusz wzrosła do 4 bramek. Za każdym razem, gdy wydawało się jednak, że naszym piłkarkom może udać się wcześniej rozstrzygnąć losy sobotniego pojedynku, to ze skuteczną odpowiedzią przychodziły gościnie. W 35. minucie gry przewaga Olkuszanek stopniała już bowiem do zaledwie 2 bramek, co pokazało, że końcowy wynik był jeszcze kwestią całkowicie otwartą. Nasze szczypiornistki nie pozwalały jednak na dłużej rozwinąć skrzydeł zawodniczkom z Dolnego Śląska, za każdym razem uspokajając grę i systematycznie odbudowując swoje prowadzenie.
Pełne wsparcie w bramce zapewniała ponadto Dagmara Knapik, która swoją wczorajszą grą sprawiła sobie udany prezent z okazji obchodzonych dzień wcześniej 27. urodzin. Jubilatka broniła bowiem jak natchniona, wielokrotnie ratując zespół z opresji, gdy rywalki przebijały się przez naszą obronę, wychodząc na czyste pozycje. Fantastyczną formę z pierwszej połowy udało się także utrzymać drugiej bohaterce sobotniego spotkania Paulinie Łuczyk, a w 43. minucie czerwoną kartkę otrzymała Sabina Kobzar. Rozgrywajaca gości mocno poturbowała Wiktorię Siołę, w wyniku czego ta z impetem runęła na parkiet. Mimo cisnących się do oczu łez, olkuska kołowa po raz kolejny pokazała natomiast swój twardy charakter i gra została wznowiona już po 50 sekundach. Na 11 minut przed końcową syreną Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Olkusz prowadziło już 25:19 i po raz drugi w tym meczu wydawało się, że poznaliśmy zwycięzcę tego pojedynku.
Nie bez powodu piłkarki z Jeleniej Góry przystępowały jednak do tego spotkania z 3 zwycięstwami po 3 meczach i po raz kolejny pokazały, że nie można ich skreślać aż do samego końca. W 53. minucie karę 2 minut otrzymała bowiem kapitan „Srebrnych Lwic” Paula Masiuda, a zaledwie minutę później dołączyła do niej Wiktoria Sioła. Podopieczne trenera Kamila Zawady musiały sobie zatem radzić w dużym osłabieniu, co skrzętnie wykorzystały gościnie, doprowadzając w 56. minucie do wyniku 27:25. Więcej zimnej krwi w końcówce posiadały jednak szczypiornistki SPR-u Olkusz, które nie dały wyrwać sobie zwycięstwa i to one zwyciężyły finalnie 31:28. Na wyróżnienie zasłużyła także Paulina Marszałek, której aż dziewięciokrotnie (ex equo najwięcej z Pauliną Łuczyk) udało się pokonać bramkarkę rywali. 5 trafień dołożyła ponadto Paula Masiuda, po 3 Sabina Radlak i Wiktoria Sioła, a jedną bramkę zdobyła 19-letnia Magdalena Barczyk.
Dzięki wczorajszej wygranej, Olkuszanki awansowały na 3. miejsce w tabeli 1. Ligi kobiet w piłce ręcznej grupy B, mając na swoim koncie 9 punktów po 4 pojedynkach. Na czele plasuje się obecnie SPR Gliwice z 13 punktami po 6 rozegranych meczach. Nasze zawodniczki wyprzedza jeszcze drużyna UKS-u Dziewiątki Legnica, które zdobyły 10 punktów po 5 meczach. Po rozegraniu obu zaległych spotkań, podopieczne trenera Kamila Zawady mogą zatem zasiąść jeszcze w fotelu lidera. Warto również wspomnieć, że w pierwszej dziesiątce najbardziej bramkostrzelnych szczypiornistek ligi znajdują się dwie piłkarki z Olkusza: Paulina Łuczyk i Paulina Marszałek, które ze zdobytymi 28 bramkami plasują się ex equo na 6. pozycji. Następne spotkanie SPR Olkusz rozegra w sobotę 21 listopada, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem z Legnicy.
Najbliższy pojedynek na hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu odbędzie się w sobotę 28 listopada o godzinie 18:00. Rywalkami podopiecznych trenera Kamila Zawady będzie KS Cracovia 1906, która w tym sezonie odniosła do tej pory tylko jedno zwycięstwo.
zdjęcia: SPR Olkusz
