W jednej z olkuskich drogerii 19-latka wpadła na pomysł, by wykorzystać kasę samoobsługową do skanowania tańszych produktów, pod którymi próbowała przemycić inne, o wiele droższe kosmetyki.
Kobieta zeskanowała 5 maseczek do pielęgnacji twarzy, a pod nimi ułożyła perfumy, podkład do twarzy, pastę do zębów i szczoteczkę. Za zakupy warte około 390 złotych zapłaciła w ten sposób zaledwie 9 złotych. 19-latkę bacznie obserwował jednak ochroniarz sklepu, którego uwadze nie uszło jej zachowanie przy kasie. Zanim kobieta zdążyła zatem wyjść ze sklepu, pracownik zagrodził jej drogę i wezwał na miejsce policję.
Policjanci wylegitymowali klientkę sklepu i dokładnie obejrzeli monitoring, na którym widać, jak 19-latka podkłada pod maseczki droższe produkty. Kobieta twierdziła, że robiła to nieumyślnie i sama była zdziwiona, że za produkty zapłaciła tak niewiele. Zgodnie z art. 119. §1. Kodeksu Wykroczeń, „Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.