SPR Olkusz pokonał KS Otmęt Krapkowice 23:36 w spotkaniu 13. kolejki sezonu 2023/2024 grupy B 1. Ligi w piłce ręcznej kobiet. Po ostatnim weekendzie przewaga podopiecznych trenera Macieja Haupy nad resztą stawki wzrosła do 9 punktów, jako że ekipy z grupy pościgowej solidarnie straciły punkty.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432764033_1012911647021080_6737012909988822402_n-1024x683.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432764033_1012911647021080_6737012909988822402_n-1024x683.jpg)
STARCIE „DAWIDA Z GOLIATEM”
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem faworyt tego spotkania był jeden. Trudno się temu dziwić, skoro na Kilińskiego przyjechał zespół prowadzący w tabeli, a jego przeciwnikiem była ekipa zamykająca to samo zestawienie i w dodatku drużyna, która nie punktowała od końca października ubiegłego roku. W pamięci mieliśmy też potyczkę z początku listopada, kiedy to Otmęt przegrał w Olkuszu różnicą dwudziestu trafień, nawet przez krótką chwilę nie nawiązując do rozpędzonych Lwic. W rewanżu byliśmy świadkami podobnego scenariusza.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432779650_1012912440354334_6122981007430051182_n-1024x686.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432779650_1012912440354334_6122981007430051182_n-1024x686.jpg)
KLASA LIDERA OD PIERWSZYCH MINUT
W sobotnim spotkaniu, jedynie na samym wstępie miejscowi fani mogli mieć powody do zadowolenia. Dwie udane próby Aleksandry Stopy wyprowadziły krapkowiczanki na prowadzenie 2:1, które jednak Otmęt szybko stracił. Remis zapewniła przyjezdnym Wiktoria Kozyra, a cztery kolejne gole dla olkuszanek zaliczyły: Wiktoria Sioła, Julia Mrozowska, Aleksandra Kuźnik oraz Oliwia Sołościuk. Zespół Agnieszki Jochymek odpowiadał sporadycznie, więc po premierowym kwadransie na tablicy obowiązywał wynik 6:12. Nie minęła 20. minuta, a po golu Agaty Nowak SPR powiększył zaliczkę do dziesięciu trafień – 6:16. Niemoc swojego zespołu próbowała przełamać trenerka gospodyń, ale nawet dwa wzięte czasy nie wpłynęły na lepszą postawę drużyny z Krapkowic, która tego dnia, szczególnie w pierwszej połowie była zdecydowanie słabsza od lidera z Olkusza.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432850233_1012913150354263_2396189125087213104_n-1024x673.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432850233_1012913150354263_2396189125087213104_n-1024x673.jpg)
ŚRUBOWANIE WYNIKU
Niewiele zabrakło, aby olkuszanki wyrównały rekordowo wysokie prowadzenie do przerwy. Do tej pory na półmetku spotkania Lwice miały przewagę piętnastu bramek i było to dokładnie 4 listopada, w domowym meczu z… Otmętem Krapkowice. Wtedy to podopieczne Macieja Haupy prowadziły 25:10. Teraz ten bilans był gorszy tylko o jednego gola po stronie strat – 25:11, ale i tak niejako zamknął sprawę przyznania punktów. W ostatniej fazie pierwszej odsłony Paulinę Matczak pokonały Kuźnik, Sioła, Kozyra, Masiuda oraz Barczyk. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie uraz skrzydłowej Julii Mrozowskiej, która po jednym ze starć z rywalką doznała kontuzji kolana, eliminującej ją z dalszej gry w tym meczu i niestety chyba wykluczającą ją również z gry w dalszej części sezonu. Na dokładną diagnozę lekarską musimy jeszcze chwilę poczekać.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432768149_1012912183687693_8552286665645787045_n-1024x683.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/432768149_1012912183687693_8552286665645787045_n-1024x683.jpg)
ROSZADY PO ZMIANIE STRON
Uraz Mrozowskiej oraz wysoka zaliczka, sprawiły, że trener Haupa od początku drugiej połowy mógł nieco „pokombinować” ze składem. Zgodnie z przewidywaniami, na parkiecie zaczęły się pojawiać nominalne zmienniczki, z których najlepsze wrażanie pozostawiła po sobie bramkarka Oliwia Woszczek. Zawodniczka z rocznika 2008 bez kompleksów zastąpiła między słupkami Patrycję Cierpioł, notując kilka naprawdę efektownych interwencji. Obroniła między innymi trzy z czterech egzekwowane przez miejscowe piłkarki rzuty karne. Roszady w nazwiskach i na poszczególnych pozycjach, a także perspektywa rychłego triumfu sprawiły, że po zmianie stron rywalizacja mocno się wyrównała, a obie drużyny długimi momentami grały wedle zasady „bramka za bramkę”. Z jedenastu trafień w drugiej odsłonie, trzy zaliczyła Masiuda, po dwa Nowak z Sołościuk, a do sędziowskiego protokołu wpisały się też Barczyk, Sioła oraz Kozyra. Drugie dwa kwadranse nie zachwyciły, ale i tak, trzy punkty w pespektywie potknięć najgroźniejszych rywali mocno osłodziły olkuszankom wieczór, po którym ich przewaga nad Startem i Zgodą wzrosła do dziewięciu, a nad Victorią Świebodzice do dziesięciu punktów.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/Zrzut-ekranu-2024-03-21-o-13.15.53-1024x663.png)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2024/03/Zrzut-ekranu-2024-03-21-o-13.15.53-1024x663.png)
fot. Tabela po 13 kolejkach sezonu 2023/2024 grupy B 1. Ligi w piłce ręcznej kobiet (Związek Piłki Ręcznej w Polsce)
MIESIĄC PRZERWY
Po wizycie w Krapkowicach, Lwice mają miesiąc wolnego od grania o punkty. Wszystko przez przerwę na Kadrę Narodową. Na ligowe boiska olkuszanki wrócą w drugiej połowie kwietnia, kiedy to wybiorą się do Rudy Śląskiej na mecz z Grunwaldem (20/21.04), a tydzień później (27.04) przy Wiejskiej 1a podejmą Śląsk Wrocław Handball. Ostatnie dwa ligowe sprawdziany czekają nasze zawodniczki w maju – na wyjeździe ze Zgodą oraz u siebie ze Startem. A później… A później czas pokaże, choć nieśmiało tylko napiszemy, że wedle kalendarza ZPRP, Turniej Mistrzyń I Ligi, który wyłoni uczestnika Ligi Centralnej w sezonie 2024/2025, zaplanowano na weekend 18/19 maja.
KS Otmęt Krapkowice 23:36 (11:25) SPR Olkusz
Skład SPR-u: Cierpioł, Woszczek – Kozyra (7), Sioła (6), Sołościuk (6), Masiuda (5), Barczyk (4), Kuźnik (4), Nowak (3), Mrozowska (1), Czarnota, Sidor, Ślęzak, Rasiak
źródło: SPR Olkusz (PK)