W środę kurator sądowy udał się do domu jednej z olkuskich rodzin, wobec której prowadzone jest postępowanie opiekuńcze: pojawiło się bowiem podejrzenie, że dzieci nie znajdują się pod odpowiednią opieką. Kompletnie pijani domownicy początkowo nie zamierzali otwierać drzwi funkcjonariuszom i „przekonała” ich dopiero groźba wyważenia drzwi.
Z mieszkania dochodziły głosy, lecz pomimo pukania do drzwi nikt nie otwierał. W celu pilnego zabezpieczenia interesów małoletniej dziewczynki, podjęto zatem decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Na miejsce interwencji wezwano strażaków, jednak groźba wyważenia drzwi okazała się wystarczającym argumentem i domownicy finalnie wpuścili służby do mieszkania dobrowolnie. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości wykazało, że matka 8-latki miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a jej małżonek 2 promile. Decyzją sądu rodzinnego, dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny zastępczej.
Zaledwie dzień później dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu otrzymał zgłoszenie o kolejnej nietrzeźwej matce, która tym razem miała „opiekować się” dwuletnią dziewczynką: 25-latka miała ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, w wyniku czego jej córeczka trafiła pod opiekę babci, a o sytuacji powiadomiono sąd rodzinny.
Zgodnie z art. 160 § 1 Kodeksu Karnego, „kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Ponadto paragraf drugi przytoczonego przepisu stanowi, że, „jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Olkuscy funkcjonariusze apelują do osób, które są świadkami podobnych zachowań, aby zgłaszać ten fakt do odpowiednich instytucji. Pamiętajmy bowiem, że takie zgłoszenie może zapobiec tragedii.
