Kiedy Powiat Olkuski zacznie wreszcie wspierać komunikację publiczną?

Mieszkańcy Powiatu Olkuskiego podjęli w ostatnim czasie szeroką dyskusję na temat kierunków rozwoju, jakie powinien przyjąć Związek Komunalny Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu. Wychodząc naprzeciw zgłaszanym przez podróżujących pomysłom, podmiot organizujący transport publiczny na terenie gmin Olkusz, Bukowno, Bolesław oraz Klucze zadeklarował gotowość do uatrakcyjnienia swojej oferty, jednak, w dobie szalejącej inflacji czy zawrotnych cen paliwa, bez dodatkowych funduszy nie jest to po prostu możliwe. Przewodniczący Związku oraz jego większościowy udziałowiec w osobie Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz Romana Piaśnika od miesięcy apelują do Wicestarosty Olkuskiej Pauliny Polak, by zaczęła traktować komunikację publiczną poważnie, choć ta na razie pozostaje głucha na kierowane do niej prośby. Nie dość, że Powiat Olkuski nie dokłada bowiem do funkcjonowania ZKG „KM” ani złotówki, to jeszcze podległy Wicestaroście Polak Zarząd Drogowy pobiera maksymalne dopuszczalne prawnie opłaty za każde pojedyncze zatrzymanie się autobusów na przystankach znajdujących się przy drogach powiatowych. Takim antyspołecznym działaniem, znacząco ograniczany jest budżet ZKG „KM”, a w konsekwencji także i możliwości dostosowania oferty do oczekiwań mieszkańców.

Wszystkie cztery gminy solidarnie utrzymują od lat coraz wyższe koszty funkcjonowania transportu zbiorowego w naszym regionie: w tym roku jest to ponad 12 milionów złotych, z czego aż 7 milionów złotych przekazała sama Gmina Olkusz. Powiat Olkuski nie partycypuje tymczasem w kosztach chociażby połączeń o charakterze ponadgminnym, mimo że art. 4 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym stanowi, że powiaty wykonują określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym, a jednym z takich zadań, na mocy pkt 4 przytoczonego przepisu, jest właśnie transport zbiorowy. Kiedy 28 czerwca 2019 roku odbyła się uroczystość prezentacji nowych autobusów za niemal 30 milionów złotych, to władze Powiatu Olkuskiego chętnie „lansowały się” na scenie, choć do ich zakupu również nie dołożyły ani grosza. Najpierw skuteczny wniosek o dofinansowanie ich zakupu opracowała bowiem Gmina Olkusz, a następnie gminy Olkusz, Bukowno, Bolesław oraz Klucze solidarnie pokryły koszt wkładu własnego.

Na początku roku Paulina Polak zwróciła się ponadto do ZKG „KM” w sprawie zwiększenia liczby kursów na jednej z miejskich linii. Jak wynika jednak z odpowiedzi Przewodniczącego Związku, jest to trasa tak rzadko uczęszczana, że większość przejazdów jest całkowicie pusta. Takie działanie stałoby zatem w sprzeczności z wszelkimi zasadami logiki ekonomicznej, gdyż nikt zdrowo myślący nie będzie finansował przysłowiowego wożenia powietrza. Tym bardziej, że w praktyce za utrzymanie komunikacji zbiorowej płacą przecież wszyscy mieszkańcy: czy to w podatkach czy kupując bilety.

Powyższe pismo traktujemy natomiast jako impuls do zainicjowania konstruktywnych rozmów dotyczących współodpowiedzialności Powiatu Olkuskiego za organizację transportu zbiorowego. […] Powiat Olkuski nie ponosi kosztów związanych z realizacją połączeń o charakterze ponadgminnym. Z gęstej sieci linii komunikacyjnych łączących stolicę Powiatu Olkuskiego z Gminami: Bolesław, Bukowno i Klucze korzystają natomiast dzieci i młodzież w ramach dojazdów do szkół średnich oraz pozostali mieszkańcy dojeżdżający do wielu ważnych instytucji zlokalizowanych w Olkuszu, w tym do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, szpitala i pozostałych placówek leczniczych. […] Zarząd Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu wyraża nadzieję, że Powiat Olkuski zadeklaruje chęć współpracy przy organizacji publicznego transportu zbiorowego – apelował do Wicestarosty Olkuskiej jeszcze w lutym Przewodniczący Związku.

Niestety, aż do dziś odpowiedzialna za komunikację zbiorową z ramienia Powiatu Olkuskiego Paulina Polak w ogóle nie odniosła się do tej prośby. A szkoda, bo warto nadmienić, że władze Powiatu Olkuskiego nie tylko nie wydają się zainteresowane wynikającym z ustawy wsparciem komunikacji zbiorowej, ale wręcz… utrudniają one jej rozwój, pobierając od przewoźników zarówno prywatnych, jak i obsługujących transport zbiorowy, wysokie opłaty za korzystanie z przystanków znajdujących się przy drogach powiatowych. Wszystkie cztery gminy zrezygnowały tymczasem z takiej możliwości. Nie tylko niewspieranie komunikacji zbiorowej dla mieszkańców powiatu olkuskiego, ale wręcz pośrednie zarabianie na podróżujących (gdyż, jak powszechnie wiadomo, różnego rodzaju opłaty są często „przerzucane” na konsumentów), w ostrych słowach skomentował w niedawnym piśmie do Wicestarosty Polak burmistrz Olkusza Roman Piaśnik, który zapewnił, że jako większościowy udziałowiec Związku zamierza doprowadzić do dostosowania świadczonych usług do oczekiwań mieszkańców.

Jednoczesne apelowanie o zwiększenie liczby kursów, wiążące się z dodatkowymi kosztami, w których Powiat Olkuski nie dość, że nie partycypuje, ale wręcz zwiększa je kosztem mieszkańców, świadczy w mojej ocenie jedynie o próżnych próbach zbijania kapitału politycznego przed zbliżającymi się wyborami. Biorąc jednak pod uwagę, że być może zarówno Pani, jak i Starosta Olkuski Bogumił Sobczyk, wykazujecie troskę o jakość usług świadczonych przez ZKG „KM”, oczekuję, że w parze za Państwa słowami pójdą również czyny, wreszcie świadczące o dbaniu o dobro podróżujących – nie przebiera w słowach gospodarz Srebrnego Miasta.

Z tak bezpośrednią oceną trudno się jednak nie zgodzić, gdyż Powiatowi Olkuskiemu obecny stan rzeczy zwyczajnie się opłaca: nie traci on bowiem ani złotówki na zabezpieczenie przejazdów między gminami, a jednocześnie posiada dodatkowe źródło dochodu za zatrzymywanie się publicznych autobusów na przystankach przy należących do siebie drogach. Najbardziej na takim układzie tracą jednak mieszkańcy, płacący coraz wyższe ceny biletów czy podatki, przeznaczane na dotowanie transportu zbiorowego: „Apeluję o nieunikanie problemu i wykazanie nie tylko słownej, ale także faktycznej troski o dobro naszych Mieszkańców” – podsumował Roman Piaśnik.

Wśród zgłaszanych przez mieszkańców pomysłów na usprawnienie funkcjonowania ZKG „KM” znalazło się m.in. wprowadzenie kursów nocnych, utworzenie linii „turystycznych”, prowadzących np. na Pustynię Błędowską czy zamek w Rabsztynie, przywrócenie kursów w niedziele i święta do mniejszych miejscowości czy uporządkowanie nazewnictwa poszczególnych linii. Wszystkie wymienione pomysły z pewnością podniosłyby jakość lokalnej komunikacji publicznej, dlatego pozostaje mieć nadzieję, że Powiat Olkuski zacznie wreszcie poważnie traktować swoje ustawowe obowiązki, a przede wszystkim wykaże dobrą wolę w kontekście rozwoju komunikacji zbiorowej w naszej okolicy. Brak jakiejkolwiek reakcji Wicestarosty Olkuskiej Pauliny Polak trudno odczytywać bowiem inaczej, niż że takich chęci w obecnych władzach powiatu po prostu nie ma.

Avatar photo

Redakcja