Olkuski Klub Sportowy „Słowik” przegrał z Hetmanem Dłużec 3:1 w spotkaniu 8. kolejki sezonu 2021/2022 Keeza B Klasy grupy Olkusz. Mecz przyniósł wiele ciekawych zwrotów akcji oraz kontrowersji wokół decyzji sędziów.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_153644613_HDR.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_153644613_HDR.jpg)
Pojedynek zaczął się spokojnie, a żadna z drużyn nie uzyskiwała widocznej przewagi na boisku. W efekcie, na pierwszą groźną sytuację trzeba było czekać do 15 minuty, kiedy to bliscy strzelenia bramki byli piłkarze gospodarzy. Odpowiedź „Słowika” była znacznie skuteczniejsza: w 20. minucie Kamil Nawara popisał się pięknym strzałem z dystansu i wyprowadził olkuszan na prowadzenie. Niedługo później zawodnicy Hetmana mieli dogodną sytuację do wyrównania, jednak na pochwałę zasłużył bramkarz OKS-u Wojciech Tracz, który świetną i zarazem ofiarną interwencją pozwolił swoim kolegom zejść do szatni przy wyniku 0:1.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_164857892_HDR.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_164857892_HDR.jpg)
Piłkarze z Dłużca w drugiej części spotkania wyraźnie poprawili swoją grę i aktywnie szukali bramki wyrównującej. Pierwsze zagrożenie z ich strony przyszło w 56. minucie w postaci groźnego uderzenia głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ponownie obronionego jednak przez Wojciecha Tracza. Od 65. minuty Olkuski Klub Sportowy „Słowik” musiał sobie natomiast radzić w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał kapitan zespołu Łukasz Żurada. 11 minut później goście stracili pierwszą bramkę, jednak wydaje się, że Robert Duch z Hetmana Dłużec znajdował się na wyraźnej pozycji spalonej, co przeoczyli sędziowie.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_165146332_HDR.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/IMG_20211009_165146332_HDR.jpg)
Od momentu wyrównującego gola atmosfera na murawie mocno sie zaostrzyła, a spotkanie przybrało formę popularnej „kopaniny”. Lepiej w takich warukach odnaleźli się zawodnicy Hetmana, którzy w 83. minucie wyszli na prowadzenie po pięknym uderzeniu Mateusza Mędrka z rzutu wolnego. Cztery minuty później gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie na 3:1, jednak i tym razem bramka nie powinna zostać uznana, gdyż Mateusz Mędrek znajdował się na spalonym.
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/tabela-1-1024x297.jpg)
![](https://gazetaolkuska.pl/wp-content/uploads/2021/10/tabela-1-1024x297.jpg)
Po końcowym gwizdku olkuszanie nie kryli swojego rozczarowania postawą sędziów, gdyż byli przekonani, że gdyby mecz był dobrze prowadzony, to z ciężkiego terenu udałoby im się wywieźć co najmniej jeden punkt. Następnie spotkanie OKS rozegra na w sobotę o godzinie 17:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Parku „Czarna Góra” w Olkuszu. Ich rywalem będzie zajmujący ostatnią pozycję w ligowej tabeli Northstar Miechów.