AZS AWF Handball Wrocław 24:35 SPR Olkusz. Srebrne Lwice kończą rok efektownym zwycięstwem

SPR Olkusz pokonał AZS AWF Handball Wrocław 24:35 w zaległym spotkaniu 8. kolejki sezonu 2021/2022 grupy B 1. Ligi w piłce ręcznej kobiet. Podopieczne trenera Marcina Księżyka prowadziły od pierwszej aż do ostatniej akcji meczu, odnosząc najwyższe zwycięstwo w bieżącym sezonie i sprawiając wszystkim olkuskim fanom szczypiorniaka piękny prezent świąteczny.

Po dwóch porażkach z faworytami tegorocznych rozgrywek, czyli KPR-em Ruch Chorzów i MTS-em Żory, zawodniczki Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Olkusz zajmowały 9. miejsce w tabeli. Ich rywalki plasowały się natomiast pozycję niżej, również przegrywając swoje dwa poprzednie pojedynki: z UKS-sem Dziewiątką Legnica oraz KS-em Cracovią 1906 Kraków. Obu zespołom szło zatem w ostatnim czasie jak po grudzie, a o niedzielnym pojedynku można było mówić w kategoriach meczu „za sześć punktów”.

Już sam początek spotkania zwiastował radosne chwile dla olkuszanek, jako że wynik celnym rzutem ze skrzydła otworzyła Julia Mrozowska, a po wyrównaniu przez Karolinę Łuszczyńską, cztery następne bramki zdobyły nasze szczypiornistki. W efekcie, w 7. minucie Srebrne Lwice prowadziły już 1:5, a na dodatek nie zamierzały jedynie bronić swojej zaliczki. W 12. minucie, po udanej akcji środkiem boiska, Magdalena Barczyk trafiła bowiem na 3:8, a zaraz po upływie premierowego kwadransa Anna Andrzejczyk podwyższyła rezultat na 4:10. Olkuszanki z zimną krwią wykorzystywały kolejne potknięcia gospodyń, dzięki czemu trener Marcin Księżyk mógł zapewniać cenne minuty na parkiecie coraz to młodszym zawodniczkom. Te odpłaciły się za otrzymaną szansę, gdyż, mimo zmian personalnych, obraz gry się nie zmieniał: Srebrne Lwice wciąż dominowały, mając wydarzenia boiskowe pod stałą kontrolą. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:19 i przed pierwszym gwizdkiem sędziego trudno było sobie wymarzyć lepszy rezultat.

Drugie pół godziny przebiegały według podobnego scenariusza, czyli dominacji naszych piłkarek przy jednoczesnej niemocy Akademiczek, z których z każdą następną minutą ewidentnie uchodziła wiara w końcowy sukces. Najlepszym potwierdzeniem tych słów może być fakt, że w pierwszych trzynastu minutach po powrocie na parkiet gospodynie tylko raz znalazły drogę do bramki bronionej przez Aleksandrę Nowicką i Emilię Januszek. Gdyby tego było mało, na to trafienie SPR odpowiedział aż siedmioma swoimi. Swoje pierwsze gole w seniorskim szczypiorniaku zdobyły ponadto 17-letnie Oliwia Bartusik, Oliwia Błaszczykiewicz i Julia Polakowska. Finalnie, Srebrne Lwice odniosły w Kątach Wrocławskich zasłużony triumf różnicą jedenastu trafień: pierwszy w tym sezonie o dwucyfrowych rozmiarach.

Jeszcze przed wejściem na parkiet mówiliśmy sobie, że niezależnie od wyniku musimy być czujni od pierwszej aż do ostatniej minuty. Nie musiałem jednak zbytnio motywować dziewczyn do walki w tym spotkaniu, jako że one same, mimo młodego wieku, posiadają charaktery pozwalające odpowiednio podejść do swoich obowiązków. Jestem zbudowany postawą całego zespołu, który bardzo chciał udowodnić, że zasługuje na coś więcej niż „ogon” tabeli. Takie mecze są nam bardzo potrzebne, gdyż dodają pewności na boisku i pozytywnych impulsów mentalnych do dalszej pracy – komentuje szkoleniowiec olkuskiej drużyny Marcin Księżyk.

źródło: Związek Piłki Ręcznej w Polsce

AZS AWF Handball Wrocław 24:35 (13:19) SPR Olkusz
Skład SPR-u:
Aleksandra Nowicka, Emilia Januszek – Julia Mrozowska (5), Anna Andrzejczyk (5), Oliwia Sołościuk (5), Magdalena Barczyk (4), Wiktoria Sioła (3), Aleksandra Zub (3), Nikola Sołościuk (2), Wiktoria Kozyra (2), Julia Polakowska (2), Karolina Herian (2), Oliwia Błaszczykiewicz (1), Oliwia Bartusik (1), Vanessa Nowak, Kamila Pietruszka

źródło: SPR Olkusz (PK)

Avatar photo

Redakcja