Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania czterolatki, która pobiegła do lasu, kiedy matka wynosiła z auta zakupy i na chwilę spuściła ją z oczu: służby w trybie alarmowym rozpoczęły poszukiwania natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia i na szczęście już po kilkudziesięciu minutach dziewczynka została odnaleziona cała i zdrowa.
Z relacji zgłaszającej kobiety wynikało, że ta od razu ruszyła w ślad za córką, jednak nie była już jednak w stanie dogonić dziewczynki, a ta, mimo nawoływania, zniknęła między drzewami. Do poszukiwań natychmiast zaangażowano 25 funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, Komisariatów Policji w Bukownie i Wolbromiu oraz 18 funkcjonariuszy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukownie wraz z przewodnikiem i psem tropiącym. Służbom przekazano rysopis czterolatki, a policjanci i strażacy przy użyciu quada przez około godzinę przeszukiwali las i pobliskie miejsca, gdzie ewentualnie mogła przebywać zaginiona.
Po kilkudziesięciu minutach dziadek dziewczynki wraz z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu znaleźli ją dwa kilometry od miejsca zamieszkania. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe: czterolatka została przebadana, ale nie wymagała dalszej hospitalizacji, dlatego cała i zdrowa trafiła pod opiekę mamy.
