W sobotę stowarzyszenie AP Srebrni Olkusz wraz ze stowarzyszeniem „Z Piłką W Sercu” zorganizowało Piłkarski Dzień Dziecka, który przyciągnął wielu mieszkańców Srebrnego Miasta i okolic: na gości czekało wiele atrakcji oraz turniej pod pod hasłem „Chodź na boisko, Internet to nie wszystko”. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz Roman Piaśnik oraz Prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Bartosz Ryt, a gościem specjalnym imprezy był piłkarz GKS-u Katowice Alan Czerwiński.
To był dobry i pożyteczny dzień. Dopisało wszystko, a szczególnie piękna pogoda. Słońce od samego rana dawało się we znaki, ale nie przeszkodziło to małym piłkarzom w pokazaniu swoich piłkarskich umiejętności.
Punktualnie o godzinie 11:15, na trzech boiskach rozpoczął się turniej, w którym w szranki stanęło 8 ekip. Swoje reprezentacje wystawili: Prądnik Sułoszowa, MGHKS Bolesław Bukowno (2 drużyny), AP Srebrni Olkusz (2 drużyny), Legion Bydlin, Piliczanka Pilica i Jutrzenka Ostrężnica.
Wszystko to oczywiście pod czujnym okiem piłkarskich arbitrów, którzy nie tylko przestrzegali przepisów gry w piłkę nożną, ale przede wszystkim pełnili rolę pedagoga/edukatora. Spokojnie i sumiennie tłumaczyli dzieciom zasady i sposoby wznawiania gry po wcześniejszym jej przerwaniu. Wszystko przebiegało bardzo sprawnie, a dla ekip, które akurat miały wytchnienie od trudów piłkarskiego meczu, czekała pyszna wata cukrowa i szaleństwa na dmuchanym zamku.
„Bardzo się cieszę, że byłem współtwórcą tego wydarzenia. Z tego co słyszę to wszyscy wyjechali od nas zadowoleni. To był dobry turniej. Piłka nożna dzieci to podstawa. Nie trzeba cudów, wystarczy sumienna i rzetelna praca, a do tego kilka osób co mają pasję i piłkę w sercu. Te wartości zawsze się obronią.” – komentuje prezes Stowarzyszenia AP Srebrni Olkusz Konrad Macuda.
Każdy mecz trwał 12 minut. Turniej rozegrano systemem każdy z każdym, a więc rodzice mieli na czym zawieszać swoje dumne oczy. 28 piłkarskich spotkań, w których królowała dziecięca radość, polot i finezja. Piłka od czasu do czasu oczywiście płatała figle, ale pięknych goli, bramkarskich parad, wślizgów i wszystkiego co w futbolu lubimy – nie brakowało.
Tego dnia nie było przegranych. Wygrali wszyscy i wszyscy zostali docenieni. Medale na szyjach młodych piłkarzy zawieszał Dyrektor MOSiR Olkusz Jacek Bujas, Przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki Mariusz Gaszczyk, Radny Rady Miejskiej Piotr Grabarczyk i Alan Czerwiński. Chłopak, który w świat wielkiej piłki wyruszył z maleńkiego Bukowna. Popularny „Czerwony” na swoim koncie ma 200 rozegranych meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej, tytuł mistrza Polski z Lechem Poznań i występ w Reprezentacji Polski. Dla dzieci jest idolem, wzorem i przykładem, że jeśli czegoś w życiu bardzo się pragnie, to jest to możliwe.
„Byłem z moim synem na wielu turniejach, ale ten podobał mi się najbardziej. Z taką organizacją się jeszcze nie spotkałem. Było wszystko jak w zegarku. No i sędziowie też zrobili kawał roboty. Syn zafascynowany.” – przekonuje tata małego Krzysia.
Każda drużyna otrzymała także pamiątkowy puchar, a trenerzy mieli nie lada orzech do zgryzienia. Na ich głowie było przyznanie wyróżnień: po jednym zawodniku z każdej ekipy. Poszło sprawnie i kolejne statuetki trafiły do dzieciaków.
Zanim zrobiono wspólne, pamiątkowe zdjęcie: nie sposób było rozkoszować się w słodkościach i zarazem ochłodzić. Pyszne lody od Pana Jerzego Sibielaka z Restauracji Podzamcze Rabsztyn zrobiły robotę. Podobnie zresztą jak słodkości od Stowarzyszenia Z Piłką w Sercu.
Dla dzieci udział w turnieju był niesamowitą zabawą, a piękna, słoneczna pogoda pozostawiła opaleniznę na ich radosnych i uśmiechniętych twarzach. Nie byłoby tego fajnego i piłkarskiego dnia gdyby nie Maria Beszterdo, Mariusz Gaszczyk, Jakub Norman, Artur Czech, Paweł Opala, Paweł Gałka, Marcin Soja, Piotr Lubaszka, Janek Kozak, Tomek Szczepanik, Dominik Kańczuga, Katarzyna Kiełtyka i Michał Kowalski.
Wielkie podziękowania dla Romana Piaśnika, Bartka Ryta, Jacka Bujasa, Jurka Sibielaka, Pawła Kondka z Pablosport oraz Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu. Nade wszystko, nie byłoby tego dnia, gdyby nie wspomniani wyżej Konrad Macuda i Piotr Grabarczyk.
